Wyrok jest prawomocny. Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał sąd w Grójcu mężczyznę oskarżonego o uporczywe nękanie dwóch ekspedientek. 48-latek kilka razy dziennie przychodził do sklepu i nagabywał kobiety. Kiedy odrzucały jego zaloty, stawał się agresywny i im groził. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź, wyrok w tej sprawie jest prawomocny.– Jarosław M. skazany został za zarzucone mu czyny na karę łączną 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono na okres 3 lat próby. Sąd oddał przez ten czas oskarżonego pod dozór kuratora – powiedziała rzeczniczka.CZYTAJ TAKŻE: Upozorowana kradzież, podpalenie, fałszywe zeznania. Byłą policjantkę czeka proces48-latek ma też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów przez okres 2 lat.Przyszedł do sklepu z nożemJesienią 2023 r., przez prawie półtora miesiąca, Jarosław M. przychodził do sklepu kilka razy dziennie do jednego ze sklepów w Grójcu (woj. mazowieckie). Ekspedientki miały dość natarczywego klienta. W pewnym momencie sytuacja stała się dla nich niebezpieczna. 48-latek przyszedł do sklepu z nożem ukrytym w rękawie i groził kobietom.Mężczyzna został zatrzymany przez grójeckich kryminalnych i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut uporczywego nękania, naruszania prywatności i wzbudzania w pokrzywdzonych poczucia zagrożenia. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował wówczas o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.Zgodnie z Kodeksem karnym, stalking stanowi przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat, a w niektórych przypadkach nawet do lat 15.W przypadku uporczywego nękania bardzo często jedyną metodą walki ze stalkerem jest zgłoszenie przestępstwa na policji. Mundurowi radzą, by ofiary zachowały dowody popełnianego wobec nich przestępstwa, np. sms-y, maile, listy, nagrania.