To zakon zawiadomił prokuraturę o przestępstwach Kuryłowicza. Prezydent Andrzej Duda odebrał Krzysztofowi Kuryłowiczowi Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Z ustaleń Onetu wynika, że były misjonarz miał zostać prawomocnie skazany za przestępstwa seksualne. Został za nie w 2018 r. wydalony ze stanu duchownego. „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2024 r., na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach, pozbawił Krzysztofa Kuryłowicza Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski” – przekazała w komunikacie Kancelaria Prezydenta RP. Jednak nie podano przyczyn decyzji głowy państwa. Dotarł do nich Onet. Jak ustalił portal „Krzysztof Kuryłowicz został skazany prawomocnym wyrokiem z artykułu 198 Kodeksu karnego, który dotyczy seksualnego wykorzystania niepoczytalności lub bezradności”. Wyrok w tej sprawie miał zapaść 3 sierpnia 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu”. Przez dwie dekady ksiądz Kuryłowicz był misjonarzem na Łotwie oraz w Kazachstanie. Według Onetu „już w 2014 r. do zakonu chrystusowców dotarły sygnały o tym, że misjonarz mógł dopuścić się przestępstwa”. – W październiku 2014 r. w Towarzystwie Chrystusowym otrzymaliśmy pisemne zgłoszenie od jednej z poszkodowanych przez Krzysztofa Kuryłowicza. (…) Na podstawie tego zgłoszenia władze naszego Zgromadzenia natychmiast podjęły decyzję o wszczęciu postępowania w tej sprawie – mówił w rozmowie z Onetem ks. Marek Grygiel SChr [skrót SChr – tzw. chrystusowcy, Towarzystwo Chrystusowe – przyp. red. ] rzecznik prasowy zgromadzenia. Chrystusowcy złożyli także zawiadomienie do prokuratury. W 2018 r. Kuryłowicz został wydalony ze stanu duchownego.