Kierowca mazdy postanowił zawrócić i uderzył w jeepa. Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w zderzeniu dwóch aut na drodze S6 w okolicy Koszalina. Wśród poszkodowanych jest czworo dzieci. Do wypadku doszło, gdy kierowca mazdy uderzył czołowo w jeepa. Do wypadku doszło ok. godz. 14.20 na drodze S6 w okolicach Koszalina. Z informacji straży pożarnej wynika, że samochodami podróżowało łącznie dziewięć osób. – Doszło do czołowego zderzenia. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, a siedem zostało rannych. Wśród poszkodowanych jest czworo dzieci – powiedział tvp.info mł. bryg. Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie. Z ustaleń koszalińskiej policji wynika, że sprawcą wypadku był najprawdopodobniej kierowca mazdy. – Kierujący mazdą, włączając się do ruchu na drodze S6, wykonał nagle manewr zawracania i uderzył czołowo w prawidłowo jadącego jeepa. Na miejscu zginął kierowca i pasażerka mazdy. Podróżująca tym autem dwójka dzieci w wieku 6 i 14 lat trafiła do szpitala. Jeepem podróżowało pięć osób, które również trafiły do szpitala – opowiada tvp.info asp. Izabela Sreberska z koszalińskiej policji. Na miejscu działały cztery zastępy straży pożarnej, cztery zespoły ratownictwa medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Wszystkie osoby poszkodowane trafiły do szpitala. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jezdnia w kierunku Gdańska jest zamknięta. Obowiązuje objazd przez węzeł Koszalin Północ.