Kobiecie grozi od 5 lat więzienia. Mazowieckie „pezety” Prokuratury Krajowej oskarżyły Białorusinkę o szpiegostwo na rzecz białoruskiego KGB. Daria A. miała zbierać i przekazywać służbom informacje dotyczące działającej w Polsce białoruskiej opozycji i pomagających jej organizacji. Daria A. została zatrzymana w grudniu 2023 r. przez funkcjonariuszy ABW. Jak informowała wówczas Agencja, kobieta miała wykonywać zlecenia Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi, czyli białoruskiemu KGB. „Białorusinka przekazywała przez kilka miesięcy na rzecz ww. służby informacje na temat przebywających na terytorium RP członków diaspory białoruskiej oraz organizacji skupiających Białorusinów i Polaków narodowości białoruskiej” – informowała w styczniu br. ABW. Po kilku miesiącach śledztwa prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Darii A. Śledczym udało się ustalić, że kobieta przekazywała oficerom KGB „informacje dotyczące działalności, struktury i finansowania organizacji udzielających wsparcia opozycji białoruskiej”. – Władze białoruskie wykorzystały je do rozpowszechniania propagandy politycznej poprzez przedstawianie w komunikatach o zasięgu międzynarodowym opozycję białoruską jako organizację ekstremistyczną. Oskarżyły również Polskę o szkolenie organizacji terrorystycznych zrzeszającej obywateli Białorusi, które rzekomo planowały na zlecenie polskich służb specjalnych zamachy na obiekty infrastruktury krytycznej Białorusi – poinformował prok. Piotr Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Oskarżona Daria A. w oczekiwaniu na rozprawę pozostaje w areszcie. Grozi jej co najmniej 5 lat więzienia.