Pod projektem ustawy podpisało się ponad 200 tys. osób. Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy w sprawie renty wdowiej. W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki, które przewidują, że drugie świadczenie będzie wypłacane w wysokości 25 proc. od 1 stycznia 2027 r. Nowela trafi teraz do Senatu. Za nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w celu wprowadzenia renty wdowiej głosowało 425 posłów, przeciw było dwóch, wstrzymało się 12. Renta wdowia to rozwiązanie, które zakłada, że owdowiała osoba może łącznie pobierać swoje świadczenie oraz rentę rodzinną po zmarłym małżonku. Sejm wcześniej przegłosował rządowe poprawki do ustawy, które przewidują, że drugie świadczenie będzie wypłacane od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. w wysokości 15 proc., a od 1 stycznia 2027 r. w wysokości 25 proc. Rząd chce też, by rentę wdowią wypłacać bez konsekwencji zmniejszania sumy świadczeń do limitu wynoszącego trzykrotność najniższej emerytury.Pomoc finansowa owdowiałym Obywatelski projekt nowelizacji m.in. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych powstał z inicjatywy ponad 20 organizacji oraz z udziałem Lewicy. Pod projektem podpisało się ponad 200 tys. osób. W projekcie proponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia. Obecnie w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym. Łączna kwota otrzymywanych świadczeń nie może jednak być wyższa niż trzykrotność wartości przeciętnej emerytury w Polsce, czyli około 10 tysięcy złotych brutto. Według szacunków ministerstwa rodziny roczny koszt dla budżetu tego dodatku wyniesie na początku 8-10 miliardów złotych. W dłuższej perspektywie te koszty będą zdecydowanie wyższe.