Sygnał z Waszyngtonu. Integracja Gruzji z NATO została zahamowana – taki sygnał do Tbilisi wysłał Waszyngton. Napisała o tym w internecie podsekretarz stanu do spraw bezpieczeństwa cywilnego, demokracji i praw Człowieka Uzra Zeya. Wcześniej ambasador Unii Europejskiej Gruzji Paweł Herczyński oświadczył, że Wspólnota wstrzymała proces integracji. „Stany Zjednoczone wyrażają zaniepokojenie antydemokratycznymi działaniami gruzińskiego rządu, które zagrażają euroatlantyckiej przyszłości Gruzji” – napisała w internecie Uzra Zeya, która przyleciała do Tbilisi. Z jej wpisu wynika, że Waszyngton zamierza wspierać gruziński naród i jego prawo do wolności obywatelskich, w tym prawo do uczciwych wyborów, a także suwerenność i terytorialną integralność Gruzji. Gruzińskie media zwracają uwagę, że w tekście deklaracji na szczycie NATO w Waszyngtonie nie wspomniano o integracji Gruzji z Sojuszem. Jedynie państwa członkowskie wezwały Rosję, aby wycofała swoje wojska z okupowanych terytoriów Gruzji i Mołdawii. Wstrzymana integracja z UE We wtorek ambasador UE w Gruzji Paweł Herczyński poinformował, że liderzy krajów unijnych zadecydowali o wstrzymaniu procesu akcesji Gruzji do UE. Jego zdaniem to skutek przyjęcia ustawy o agentach zagranicznych i antyzachodniej retoryki władz w Tbilisi.– Niestety ostatnie decyzje parlamentu Gruzji, a także niewielki postęp w ramach dziewięciu kroków (reformy wymagane przez UE do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych – red.) doprowadziły do decyzji przywódców UE o wstrzymaniu procesu przystąpienia do UE – powiedział Herczyński.CZYTAJ TAKŻE: Ważna decyzja. NATO przejęło od USA koordynację nad dozbrajaniem Ukrainy– Ustawa o przejrzystości wpływów zagranicznych (tzw. ustawa o agentach zagranicznych – red.) ewidentnie jest krokiem wstecz w stosunku do dziewięciu kroków. Także antyzachodnia i antyeuropejska retoryka jest absolutnie nie do pogodzenia z deklarowanym celem wejścia do UE – przytacza słowa Herczyńskiego portal Newsgeorgia.Oprócz tego dyplomata powiadomił, że liderzy unijni postanowili zamrozić 30 mln euro, przeznaczone na wsparcie gruzińskiej armii.Ustawa o agentachPo tym, jak partia rządząca Gruzińskie Marzenie uchwaliła, pomimo masowych i wielotygodniowych protestów, ustawę o agentach zagranicznych, a także nasiliła antyzachodnią retorykę, kraje zachodnie wyraziły zaniepokojenie zmianą polityki Tbilisi. Według UE i USA ustawa o agentach zagranicznych, zwana prawem rosyjskim, jest sprzeczna z zasadami i wartościami UE, a także potencjalnie zagraża społeczeństwu obywatelskiemu i wolności mediów.W ubiegłym tygodniu władze USA powiadomiły, że w związku z polityką i antyzachodnią retoryką rządu w Tbilisi odkładają na czas nieokreślony przeprowadzenie zaplanowanych na ten miesiąc ćwiczeń wojskowych Noble Partner.