13. gol w sezonie. Mateusz Bogusz jest w świetnej formie. Polski napastnik, który jest zawodnikiem Los Angeles FC minionej nocy strzelił kolejnego, pięknego gola. Wydaje się, że powołanie do reprezentacji jest kwestią czasu. W Europie trwają mistrzostwa Starego Kontynentu, w Ameryce ma miejsce Copa America, a mimo to Major League Soccer nie przerwał rozgrywek. Korzysta na tym 22-letni Bogusz, który znajduje się w wyśmienitej dyspozyji. Polak minionej nocy strzelił 13. gola w tym sezonie. Bogusz trafił w wygranym ćwierćfinale US Open (puchar ligi) z New Mexico United (3:1). Bramka Bogusza była wyjątkowej urody: rozpoczął rajd na połowie boiska, przebiegł z piłką kilkanaście metrów, wpadł w pole karne i precyzyjnym strzałem zaskoczył bramkarza. Polak ma na koncie 13 goli i pięć asyst w 23 rozegranych meczach. Selekcjoner drużyny narodowej Michał Probierz nie może przejść obojętnie wobec takiej dyspozycji 22-letniego piłkarza. Być może powoła go na wrześniowe mecze Ligi Narodów ze Szkocją (5.09) i Chorwacją (8.09). Bogusz nie zadebiutował jeszcze w dorosłej reprezentacji Polski, ale ma za sobą występy w kadrach młodzieżowych.