Nadużywanie stanowiska, oszustwa, malwersacje. Hiszpańska policja przeprowadziła w środę przeszukania w siedzibie władz prowincji Badajoz w związku z aferą dotyczącą brata premiera Pedro Sancheza, Davida. Jest on objęty śledztwem dotyczącym korzystania z wpływów politycznych, nadużywania stanowiska, oszustwa i malwersacji środków publicznych. Według madryckiego dziennika „El Debate” w środę funkcjonariusze żandarmerii przesłuchali też Davida Sancheza, który stawił się w siedzibie władz w Badajoz. Śledczy badają warunki zawarcia przez niego umowy z lokalnymi władzami na objęcie stanowiska dyrektora sieci regionalnych szkół muzycznych. Zgodnie z aktami sprawy, która objęła także dwóch pracowników władz prowincji Badajoz, David Sanchez, dyrygent i muzyk, wygrał konkurs na stanowisko publiczne w sposób wzbudzający wątpliwości i nie stawiał się w miejscu zatrudnienia po objęciu stanowiska, gdyż mieszkał za granicą. Sztucznie utworzone stanowiskoKrótko po zatrudnieniu dyrygenta w 2017 r. sekretarz generalny lewicowej partii Podemos Alvaro Jaen zarzucił kierowanym przez Pedro Sancheza socjalistom (PSOE), że w Badajoz „stworzyli nowe stanowisko tylko po to, aby zatrudnić na nim brata szefa partii”. Wymiar ścigania bada też, czy brat premiera dopuścił się przestępstwa, przenosząc swoją rezydencję podatkową do Portugalii, podczas gdy piastował funkcję publiczną w Hiszpanii. Niezwykłe powiększenie majątkuPrzedmiotem dochodzenia jest również to, w jaki sposób po podróży Davida Sancheza do Tajlandii, jego majątek powiększył się z 261 tys. euro do 1,7 mln euro. Pozywająca brata premiera organizacja społeczna Czyste Ręce twierdzi, że już samo zatrudnienie Davida Sancheza przez władze Badajoz budzi wątpliwości, a muzyk wygrał konkurs bez spełniania wymogów. Zgodnie z pozwem dyrygent miał jakoby otrzymać funkcję w administracji publicznej dlatego, że jest bratem Pedro Sancheza, który od 2014 r. kieruje PSOE, a od 2018 r. jest premierem kraju. Zarzuty także dla żony premiera Z inicjatywy organizacji Czyste Ręce w czerwcu br. sędzia Juan Carlos Peinado wezwał żonę premiera Sancheza Begonę Gomez do stawienia się przed sądem w Madrycie w charakterze oskarżonej o korupcję i korzystanie z wpływów politycznych w innym procesie. Główne zarzuty przeciwko żonie premiera, pełniącej funkcję dyrektora studiów magisterskich z zarządzania w zakresie konkurencyjnej transformacji społecznej na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, koncentrują się wokół sprawy firmy doradczej Carlosa Barrabesa, który od lat wspiera wydział kierowany przez Begonę Gomez.Premier Sanchez odrzuca oskarżenia wobec swojej żony. Twierdzi, że pozew przeciwko niej został złożony przez „skrajnie prawicową” organizację, która dąży do dymisji jego gabinetu