Zarządzali 11 mieszkaniami. Policjanci zatrzymali parę z Dolnego Śląska oraz ich koleżankę. Podejrzani są o czerpanie zysków z prostytucji oraz z nielegalnej lichwy. Zarządzali 11 mieszkaniami, gdzie świadczone były usługi seksualne. Kryminalni z Katowic wpadli na trop szajki, która prowadziła lupanary na terenie województw: dolnośląskiego, wielkopolskiego, opolskiego i podkarpackiego. W sumie zarządzali 11 mieszkaniami. – Przestępcze działanie polegało między innymi na przyjmowaniu pieniędzy od kobiet za ułatwianie prostytucji i udostępnianie lokali. Przestępcy czerpali zyski z prostytucji blisko 70 kobiet – wyjaśnia polcicja. Po kilku miesiącach śledztwa zatrzymano 55-latka oraz jego 38-letnią partnerkę, a także ich 26-letnią koleżankę, mieszkankę województwa podkarpackiego. Lichwiarskie pożyczki Okazuje się, że sprawcy dodatkowo wykorzystywali krytyczną sytuację życiową pokrzywdzonych i udzielali im lichwiarskich pożyczek na ponad 300 proc. odsetki, natomiast tygodniowe kary za zwłokę wynosiły 1,5 tysiąca złotych. Podczas kilkunastu przeszukań zabezpieczono między innymi 57 tysięcy złotych, sprzęt elektroniczny oraz telefony komórkowe. Cała trójka zatrzymanych usłyszała zarzuty karne, za które grozi kilkuletni pobyt w więzieniu. Podejrzany mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez katowicki sąd, natomiast kobiety objęte zostały wolnościowymi środami zapobiegawczymi. Śledczy uważają, że postępowanie ma charakter rozwojowy. Wciąż poszukiwani są świadkowie oraz osoby pokrzywdzone, a także pozostali wspólnicy sprawców.