Zaskakujący wynik we Francji. W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. Wystarczy do tego, by być szczęśliwym w Warszawie – komentuje premier Donald Tusk na platformie X, odnosząc się do wyniku wyborów we Francji. Zakończyła się II tura wyborów we Francji. Znamy już wstępne wyniki dzięki sondażowi exit poll. Wybory wygrała koalicja lewicowych partii „Nowy Front Ludowy” powstrzymując faworyta tych wyborów, czyli skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Frekwencja wyniosłaDo wyników ustosunkował się premier Polski Donald Tusk. „W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. Wystarczy do tego, by być szczęśliwym w Warszawie” – napisał na pośrednictwem platformy „X”, komentując porażkę wyborczą skrajnej prawicy. Zwycięskie ugrupowanie zdobyło od 180 do 215 mandatów, a partia Marine Le Pen uzyska od 120 do 150 miejsc w parlamencie.