Dramat na wodą. W niedzielę po południu z jeziora Węgorzyno w Sulęczynie na Pomorzu wyłowiono ciało 21-letniego mężczyzny. Z kolei kajakarze płynący rzeką Reda w Wejherowie natrafili na ciało kobiety. W sobotę wieczorem w Jeziorze Białym na Lubelszczyźnie utonął 16-latek. Oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aleksandra Philipp poinformowała, że w niedzielę ok. godz. 14 z jeziora Węgorzyno w Sulęczynie (pow. kartuski) specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego wyłowiła ciało 21-latka. Poszukiwania mężczyzny trwały od soboty od godz. 16. Mieszkaniec powiatu kartuskiego pływając na rowerku wodnym, wszedł do wody, aby popływać. Po odpłynięciu kilku metrów zniknął pod taflą wody. W sobotę wieczorem, z uwagi na złe warunki atmosferyczne, działania poszukiwawcze przerwano i wznowiono je w niedzielę rano. Znaleziona przez kajakarzy W niedzielę z rzeki Reda w Wejherowie wyłowiono ciało kobiety. Policjanci otrzymali zgłoszenie od kajakarzy. – Ciało zostało zauważone przez kajakarzy przepływających przez rzekę Reda w Wejherowie, w pobliżu ulicy Staromłyńskiej. Wydobyto je już, ale na razie nie mamy informacji co do tożsamości ofiary – powiedziała tvp.info asp. Karolina Pruchniak z wejherowskiej policji. Nocna tragedia Włodawska policja poinformowała w niedzielę, że w sobotę wieczorem w Jeziorze Białym w Okunince (woj. lubelski) znaleziono ciało młodego mężczyzny. Na zwłoki natrafił ok. godz. 21 jeden z turystów, który kąpał się z zbiorniku. Funkcjonariusze przetransportowali ciało topielca na brzeg i podjęli akcję ratunkową. Niestety nie przyniosła ona rezultatu. Policjanci z Włodawy ustalili, że ofiarą jest 16-latek z powiatu lubelskiego. To już czwarta ofiara wody na Lubelszczyźnie od początku wakacji.