Mężczyzna doznał między innymi urazu głowy. Na Mnichu w Tatrach trwa akcja ratunkowa. Taternik wpadł tam do jaskini i doznał licznych obrażeń. Ratownicy dotarli już na miejsce na pokładzie śmigłowca. W ich ocenie wydostawanie poszkodowanego na powierzchnię może okazać się skomplikowane i czasochłonne. We wschodniej ścianie Mnicha nad Morskim Okiem, na wysokości 1900 m, znajdują się jaskinie. Taternik wpadł do jednej z nich – Studni w Mnichu. Doznał licznych obrażeń, między innymi głowy. Akcja ratunkowa była skomplikowana i trwała kilka godzin. Po godz. 13 ratownicy TOPR poinformowali, że mężczyznę udało się wydostać z jaskini. Wraz z dwoma ratownikami został wciągnięty na pokład śmigłowca ratunkowego i przetransportowany do szpitala w Zakopanem – podał portal rmf24.pl.Studnia w Mnichu to mająca trzy otwory jaskinia, której przebieg miejscami opada pionowo w dół. Ma kilka poziomów a jej całkowita głębokość to ponad 23 m.CZYTAJ TAKŻE: Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna poślizgnął się na pokrywie śnieżnej