Przepisy mają chronić kobiety. Do pięciu tysięcy euro będzie grozić w Niemczech osobom, które nękają kobiety w ciąży planujące aborcję. Taką karę przegłosował Bundestag przy sprzeciwie prawicowych partii. Zapis będzie dotyczył tylko wskazanych miejsc, szpitali i gabinetów, w których dokonywane są aborcje oraz centrów doradztwa dla kobiet w ciąży. 100 metrów od takich placówek zabronione będzie nagabywanie kobiet i nachalne próby wpływania na zmianę ich decyzji. Zapisy mówią o karalności zastraszania ciężarnych, fizycznego utrudniania im wejścia do placówki i używania nieprawdziwych stwierdzeń w celu wpłynięcia na zmianę decyzji. Nie oznacza to zakazu doradztwa zachęcającego do urodzenia dziecka. Celem jest jednak zapewnienie kobiecie spokoju w sytuacji, kiedy już decyzję podjęła i chce w bezpieczny sposób ją zrealizować. Chadecy zagłosowali przeciw, twierdząc, że wystarczy egzekwować obecne przepisy. AfD mówi o ataku wymierzonym w chrześcijan i obrońców życia.