Piękna akcja. Niemcy grają do końca – to stara piłkarska prawda, która sprawdziła się w ćwierćfinale Euro 2024. Zespół Juliana Nagelsmanna doprowadził do dogrywki w 89. minucie spotkania. Hiszpanie prowadzili od 51. minuty po golu Daniego Olmo. Niemcy rzucili się do odrabiania strat, ale do wyrównania doprowadzili dopiero w 89. minucie. W bramkowej akcji Joshua Kimmich zgrał piłkę głową w polu karnym, Florian Wirtz kopnął bez przyjęcia i pokonał bramkarza, doprowadzając do dogrywki. Gol Wirtza wprawił w ekstazę kibiców w Stuttgarcie.