Większość cudzoziemców pochodziła z Ukrainy. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Gdańska w trakcie kontroli firmy wynajmującej apartamenty na Pomorzu, wykryli 84 osoby, pracujące bez odpowiednich zezwoleń. Wobec pracodawcy zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Grozi mu do 30 tys. zł grzywny. – Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku zakończyli kontrolę legalności zatrudnienia w firmie prowadzącej działalność hotelową, w której zweryfikowali pracę ponad 100 cudzoziemców. W 84 przypadkach strażnicy graniczni stwierdzili nielegalne wykonywanie pracy – podała p.o. rzecznika prasowego Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej mł. chor. Katarzyna Przybysz. Wśród skontrolowanych znajdowało się 94 Ukraińców, pozostali to obywatele Białorusi, Rosji oraz Mołdawii. Rzeczniczka poinformowała, że cudzoziemcy pracowali na terenie apartamentowców na wybrzeżu w województwie pomorskim. Zajmowali się przede wszystkim sprzątaniem. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pracodawca powierzył cudzoziemcom wykonywanie pracy bez ważnego zezwolenia. Niektórzy cudzoziemcy byli zatrudnieni „na czarno”, a także nie posiadali zezwolenia na pobyt na terytorium Polski. Przybysz przekazała, że w związku ze stwierdzonymi naruszeniami, wobec pracodawcy zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Grozi mu kara grzywny nawet do 30 tys. zł.