Policja przebadała opiekunów alkomatem. Katowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności upadku 2,5-letniego dziecka z okna mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze. Do zdarzenia doszło, kiedy babcia opiekująca się trójką wnucząt przewijała jedno z nich. Chłopczyk w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Do incydentu doszło na ulicy Modelarskiej. Pod nieobecność rodziców, którzy wyszli na zakupy do sklepu, dwójką dzieci w wieku 2,5 i 4 lata oraz 8-miesięcznym niemowlakiem zajmowała się babcia. Kiedy kobieta przewijała najmłodsze z nich, 2,5-letni chłopiec wypadł z okna mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze.Rodzice, którzy w tym samym momencie wrócili z zakupów, wezwali karetkę pogotowia. Następnie ratownicy zabrali przytomne dziecko do szpitala.Policjanci i prokurator badają sprawęNa miejsce zostali skierowani również policjanci. Powiadomiony został prokurator. Ustalono, że wszyscy opiekunowie w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Czynności procesowe w sprawie wykonują kryminalni z Komisariatu Policji II w Katowicach.Policja apeluje do wszystkich osób sprawujących opiekę nad dziećmi, aby w staranny sposób zabezpieczały miejsce, w którym dzieci się bawią lub przebywają. „Przypilnujmy, aby okna, drzwi balkonowe były w taki sposób zabezpieczone, aby dziecko nie mogło poradzić sobie z zabezpieczeniem i go nie otwarło. Nie zostawiajmy okien otwartych na oścież, korzystajmy z opcji uchyłku okna. Nigdy nie wiadomo, czy dziecko nie podstawi sobie krzesełka, aby wyjrzeć na przykład za przebiegającym psem” – podkreślają mundurowi.