Były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości obciąża polityków Suwerennej Polski. Były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz ma ochronę przyznaną przez MSWiA – dowiedział się nieoficjalnie portal tvp.info. – W takich sytuacjach ochrona jest oczywista. Tomasz Mraz jest głównym świadkiem oskarżenia i na podstawie jego zeznań około 200 osób może mieć postawione zarzuty – tłumaczył jeden z polityków partii rządzącej. Zapytaliśmy o to Romana Giertycha, adwokata byłego urzędnika. – Nie mogę w tej sprawie udzielić państwu odpowiedzi – powiedział adwokat. Portal tvp.info poprosił o komentarz w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Otrzymaliśmy odpowiedź, że w tej sprawie nie może ona zostać udzielona, gdyż sprawa ma charakter poufny. Urzędnicy nie chcieli również wypowiadać się nieoficjalnie.Pytany o tę sprawę przez Radio Zet rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński także nie rozstrzygnął sprawy. – Na całym świecie służby nie informują, kto jest objęty ich ochroną. To, czy dana osoba posiada ochronę, jest informacją niejawną – powiedział DobrzyńskiW maju prokuratura przekazała do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu byłemu wiceszefowi Ministerstwa Sprawiedliwości, a obecnie posłowi Michałowi Wosiowi (Suwerenna Polska, klub PiS) między innymi w związku z jego decyzją wydania 25 mln zł na zakup oprogramowania Pegasus.Woś, będąc wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, złożył we wrześniu 2017 roku do resortu finansów wniosek o zmianę planu finansowego Funduszu Sprawiedliwości – chodziło o kwotę 25 mln zł, które trafiły do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zostały wykorzystane na zakup Pegasusa. Wniosek o uchylenie immunitetu Wosiowi 26 czerwca ma rozpatrzyć sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.Taśmy MrazaTo pokłosie tak zwanych taśm Mraza. Tomasz Mraz to były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jest jednym z podejrzanych w śledztwie, które się toczy w Prokuraturze Krajowej. Powiedział, że wiele razy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, a także wiceminister Marcin Romanowski, „informowali podmioty przez siebie preferowane” o planowanych konkursach, a także zapewniali im pomoc w przygotowaniu ofert. Jego zdaniem, to Ziobro miał decydować, jakie podmioty zwyciężą w konkursach. – Nic nie mogło stać się bez jego wiedzy i jego zatwierdzenia – stwierdził.W środę Komisja Regulaminowa Sejmu zagłosowała za uchyleniem immunitetu Marcinowi Romanowskiemu (PiS), któremu prokuratura przedstawiła 11 zarzutów w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Komisja jest też za udzieleniem zgody przez Sejm na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła.Portal tvp.info publikował fragmenty taśm Mraza na naszej stronie internetowej. Można ich odsłuchać także na naszym kanale na YouTube: