Internetowy hejt wobec byłego ministra sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro ma stanąć przed komisją śledczą do spraw Pegasusa, ale w związku z jego chorobą przesłuchanie może się opóźnić. Użytkownicy mediów społecznościowych próbują przy tym zdyskredytować byłego ministra sprawiedliwości i publikują pełne nienawiści komentarze. Hejt rozprzestrzenia się szybko, bo internauci posługują się również fałszywymi informacjami. Komisja śledcza ds. Pegasusa chce zapytać Zbigniewa Ziobrę o finansowanie zakupu tego oprogramowania z Funduszu Sprawiedliwości, a także o używanie go do inwigilacji polityków ówczesnej opozycji. Przesłuchanie byłego ministra było zapowiedziane na 1 lipca, ale Ziobro przedstawił komisji zwolnienie lekarskie obowiązujące do 7 lipca. Od kilku miesięcy wiadomo o jego ciężkiej chorobie nowotworowej.W serwisie X i na Facebooku pojawiły się hejterskie komentarze. „Jak informuje Kancelaria Sejmu poseł Ziobro dostarczył zwolnienie od lekarza, który jest biegłym sądowym. Lekarz ten, to ginekolog” – czytamy w poście opublikowanym 1 lipca w serwisie X (pisownia postów oryginalna). Wyświetliło go ponad 40 tys. internautów, 1 tys. zostawiło polubienie. „Do komisji śledczej ds. pegazusa wpłynęło zwolnienie lekarskie miękiszona Ziobry. Podobnież wystawił je biegły sądowy ginekolog” – to inny popularny wpis z X z tego samego dnia. Wyświetliło go 30 tys. internautów, 2 tys. zostawiło polubienie.Pierwszą z tych wiadomości – w formie zrzutu ekranu i własnym wulgarnym komentarzem – rozsyłał m.in. Adam Mazguła, były żołnierz, a później działacz Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Komitetu Obrony Demokracji. Jego post miał blisko 50 tys. wyświetleń i 1 tys. polubień.Wpis Adama Mazguły z serwisu X opublikowany 1 lipca (X.com)Informacji o specjalności lekarza nie udało nam się potwierdzić w żadnych źródłach. O tym, że jest fałszywa, poświadczyła nam m.in. przewodnicząca komisji śledczej do spraw Pegasusa Magdalena Sroka, która odebrała zwolnienie Ziobry. Wszystko wskazuje, że fałszywą informację wykorzystano w celu skuteczniejszego kolportowania hejterskiego przekazu i polaryzowania debaty publicznej.Magdalena Sroka: Na pieczątce jest inna specjalizacjaW rozmowie z portalem tvp.info przewodnicząca komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka potwierdza, że zaświadczenie wystawił lekarz sądowy. – Nie wiem skąd informacja, że to ginekolog. Sprawdziłam i dementuję: na pieczątce jest inna specjalizacja – podkreśla. Wyjaśnia, że zaświadczenie zostało przekazane do sekretariatu komisji i nie było upubliczniane.„Absolutne bzdury, zaświadczenie wydał właściwy co do choroby onkologicznej lekarz sądowy” – przekazał nam SMS-em poseł Mariusz Gosek, który dostarczył komisji zaświadczenie Ziobry.Jeden z internautów przekonywał, że o zwolnieniu od lekarza dla Zbigniewa Ziobry informowała Kancelaria Sejmu. Do czasu publikacji tekstu kancelaria nie odpowiedziała jednak na nasze zapytanie.Biegły sądowy czy lekarz sądowy – kto wystawia zaświadczeniaAktywna w serwisie X adwokatka Ewa Stępniak zwróciła uwagę, że internauci błędnie piszą o wystawieniu zaświadczenia przez biegłego sądowego.Zaświadczenia potwierdzające zdolność albo niezdolność uczestnika danego postępowania do stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu uprawnionego wystawia lekarz sądowy. „Lekarzem sądowym w rozumieniu ustawy jest lekarz, z którym prezes sądu okręgowego zawarł umowę o wykonywanie czynności lekarza sądowego” – czytamy w art. 2. ustawy o lekarzu sądowym.Z art. 5 ustawy wynika, że lekarzem sądowym może zostać lekarz o dowolnej specjalizacji, który ma prawo wykonywania zawodu w Polsce, pełną zdolność do czynności prawnych, nie był karany, ma nieposzlakowaną opinię i uzyskał rekomendację okręgowej rady lekarskiej.Lekarzem sądowym może być zatem również ginekolog, ale nie ma żadnych dowodów, że Zbigniew Ziobro dostał zaświadczenie od lekarza tej specjalizacji.