„Badamy tę sprawę”. Goły mężczyzna niespodziewanie wynurzył się z krzaków, przeskoczył płot i pobiegł wzdłuż szeregu samochodów ze strony polskiej na białoruską na przejściu granicznym Brześć-Terespol. Nie reagował na ostrzeżenia polskich strażników granicznych – poinformował białoruski portal Zerkalo.io. – Badamy tę sprawę – powiedział portalowi tvp.info rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. SG Dariusz Sienicki. Według portalu Wirtualnyj Briest do incydentu doszło w poniedziałek około godziny 17.40. O godzinie 19 polscy strażnicy graniczni na ponad trzy godziny wstrzymali przepuszczanie pojazdów i ludzi wjeżdżających na Białoruś – przekazał Biełsat.Przedstawiciel Państwowego Komitatu Granicznego Białorusi Anton Byczkouski opowiedział „Sputnikowi” o incydencie: „Mężczyzna zachowywał się osobliwie, słabo orientował się w przestrzeni i stawiał opór oddziałowi granicznemu. Badania lekarskie wykazały, że zatrzymany znajdował się w stanie narkotycznego oszołomienia”.Uciekinier-nudysta został zatrzymany po stronie białoruskiej i umieszczony w areszcie śledczym, jego tożsamość nie została jeszcze ustalona – poinformował Biełsat. Mężczyźnie grozi kara za umyślne nielegalne przekroczenie granicy. Wszczęto także przeciwko niemu śledztwo zgodnie na podstawie art. 366 cz. 1 Kodeksu karnego Białorusi (przemoc wobec funkcjonariusza pełniącego obowiązki służbowe).