Wiceminister cyfryzacji w „Gościu Poranka”. – Ojciec chrzestny Jarosław Kaczyński wysłał list do swojego młodego padawana Zbigniewa Ziobry (...). Jak widać, było to nieskuteczne. Najwyraźniej pan prezes nie jest już tak wszechmocny jak kilka lat temu albo bał się byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – powiedział w „Gościu Poranka” na antenie TVP Info wiceminister cyfryzacji, poseł Polski 2050 Michał Gramatyka. We wtorek w Warszawie odbędą się pierwsze od 2018 r. konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami, powszechnie postrzegane jako nowe otwarcie w relacjach między oboma krajami. Oczekiwane jest, że strona niemiecka ogłosi inicjatywy mające na celu zadośćuczynienie polskim ofiarom II wojny światowej. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz rano pojawił się w Kancelarii Premiera. – Niemcy są naszym największym partnerem handlowym. Poprzednia ekipa starała się wmówić Polakom, że Niemcy są naszym przeciwnikiem, wręcz wrogiem. Taka antyniemiecka fobia była widoczna w postępowaniu polityków. Teraz te stosunki się normalizują – powiedział w „Gościu Poranka” Michał Gramatyka. Jak donoszą media, podczas wizyty w Warszawie kanclerz Niemiec ogłosi odszkodowania dla żyjących ofiar nazizmu. – To nie są reparacje wojenne. To temat nie do załatwienia. Obiecywanie, że jesteśmy w stanie uzyskać reparacje, tak jak są one zakreślone w prawie międzynarodowym, to jest obiecywanie gruszek na wierzbie. Możemy mówić o odszkodowaniach, wynagrodzeniu szkód. Są rachunki krzywd i to są rachunki, które są niezamknięte – dodał wiceminister cyfryzacji.Tajny list Kaczyńskiego do Ziobry W marcu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do mieszkania posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Wśród znalezionych dokumentów było pismo z 26 sierpnia 2019 r. Pod listem do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, szefa ówczesnej Solidarnej Polski, podpisał się prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zwrócił się w nim o „natychmiastowe zakazanie” kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie kampanii wyborczej i przekazywania jakichkolwiek pieniędzy z Funduszu w czasie kampanii. Koalicja Obywatelska chce, aby Państwowa Komisja Wyborcza jeszcze raz sprawdziła sprawozdanie finansowe PiS z 2019 r. Michał Gramatyka zapytany o to, czy PiS straci subwencję, odpowiedział, że „to są decyzje odpowiednich organów, ale już raz PiS był w takiej sytuacji, że PKW odebrała mu subwencję. To było w 2007 r. Zidentyfikowano wówczas jakieś nielegalne wpłaty z zagranicy dla komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości i dlatego subwencja została zabrana. Ratunkiem dla Jarosława Kaczyńskiego i PiS było rozwiązanie Sejmu i ogłoszenie przedterminowych wyborów, które zresztą przegrali”.„Ojciec chrzestny Jarosław Kaczyński” – Ojciec chrzestny Jarosław Kaczyński wysłał list do swojego młodego padawana i napisał: „panowie, nie bawcie się w ten sposób, bo to grozi odpowiedzialnością polityczną”. Nie wspomniał o odpowiedzialności karnej. To pokazuje, że liderzy PiS i Solidarnej Polski od samego początku mieli pełną świadomość, że robią rzeczy niezgodne z prawem, że uczestniczą w działalności przestępczej – stwierdził poseł Polski 2050. – Ta sprawa pokazuje, że mieliśmy do czynienia z układem, który miał pełną świadomość tego, że jest układem pozaprawnym, że publiczne pieniądze przeznacza na kariery swoich polityków. Sam Jarosław Kaczyński piętnował polityków Solidarnej Polski za to, że wykorzystują publiczne pieniądze na to, na co nie powinni. Jak widać, było to nieskuteczne. Najwyraźniej pan prezes nie jest już tak wszechmocny jak kilka lat temu albo bał się byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Cały aparat ścigania, cała prokuratura była w rękach Suwerennej Polski, w rękach Ziobry i jego kolegów – powiedział Gramatyka.