Jaka sytuacja na froncie? Rosjanie zaatakowali pole pszenicy we wsi Karasówka w obwodzie charkowskim, powodując pożar – przekazała Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Strażacy szybko ugasili pożar, aby zapobiec zniszczeniu całego pola o łącznej powierzchni 110 hektarów – zapewniono. W nocy z poniedziałku na wtorek okupanci zaatakowali także Chersoń. „Orkowie prawdopodobnie nie dadzą Chersonowi spać. Ostrzelali z artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet centralna część miasta” – napisał w mediach społecznościowych Jurij Sobolewski, pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Obwodu Chersońskiego.Rosjanie intensyfikują ataki na Chersoń. W poniedziałek również ostrzelali miasto z tymczasowo okupowanego wschodniego brzegu Dniepru.Rosjanie ponoszą ogromne stratyRosja werbuje obcokrajowców z powodu wysokich strat na froncie. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że minionej doby wyeliminowano 1280 żołnierzy wroga (zabitych i rannych; około 545 090 od początku pełnoskalowej agresji) oraz między innymi 8 czołgów (8 107), 16 opancerzonych wozów bojowych piechoty (15 566) i 56 systemów artyleryjskich (14 655).W ciągu ostatniego dnia siły rosyjskie zaatakowały na 11 frontach, z największą liczbą starć na froncie Pokrowskim. W sumie doszło do 189 starć bojowych. Przy graniczących z Federacją Rosyjską obwodach czernihowskim i sumskim Rosjanie utrzymują obecność wojskową, prowadzi działania dywersyjne i rozpoznawcze oraz prowadzi ostrzał przygranicznych miejscowości, a także zaminowuje teren.