Wielkie zaskoczenie. Sensacyjny transfer stał się faktem. Wilfredo Leon po raz pierwszy w swojej karierze zostanie zawodnikiem polskiego klubu. 30-letni przyjmujący od nowego sezonu będzie grał w barwach Bogdanki LUK Lublin. O tym transferze mówiło się od dawna. Wilfredo Leon, przez ostatnie kilka sezonów broniący barw Sir Safety Perugia, od wielu miesięcy był gotowy na zmianę otoczenia. Już w marcu pojawiły się informacje, że Kubańczyk z polskim paszportem podpisze kontrakt z klubem z Lublina.Transfer reprezentanta Polski do Lublina może być jednak mimo wszystko traktowany jako spora niespodzianka. Klub z Lublina nie należy do potentatów w Plus Lidze – w poprzednim sezonie odpadł w ćwierćfinale rywalizacji. W przypadku Leona mowa o wciąż stosunkowo młodym (30 lat) zawodniku, który po igrzyskach olimpijskich w Paryżu będzie chciał spędzić trochę czasu w drugiej ojczyźnie. Przypomnijmy: reprezentant Polski ma żonę Małgorzatę, Polkę, dzięki której jest zawodnikiem naszego kraju i dla której – najpewniej – kolejne lata spędzi w Polsce.Obywatelstwo polskie uzyskał w 2015 roku, ale dopiero piąty rok występuje w reprezentacji Biało-Czerwonych. Z orłem na piersi zdobył już złoty i dwa brązowe medale mistrzostw Europy, złoto, srebro i brąz w Lidze Narodów, a także srebrny medal w Pucharze Świata. W październiku ubiegłego roku wywalczył z drużyną narodową awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu.Występował w lidze rosyjskiej, w Katarze oraz we Włoszech. Czterokrotnie z Zenitem Kazań triumfował w Lidze Mistrzów i trzy razy w klubowych mistrzostwach świata, był też mistrzem Rosji. Ponadto cztery razy zdobywał Puchar Włoch, trzykrotnie wicemistrzostwo, a w minionym sezonie doprowadził do mistrzostwa Italii i klubowego mistrzostwa świata drużynę Sir Safety Perugia.