Śmierć na miejscu. Pszczyńscy policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku, do którego doszło w miniony weekend w Kobiórze (Śląskie). Zginął w nim potrącony przez audi 50-letni rowerzysta. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę przed godz. 3 w Kobiórze. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący audi potrącił rowerzystę, po czym uciekł. Potrącony przez audi 50-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego poniósł śmierć na miejscu. Sprawca był pod wpływem alkoholu 21-latek odpowie również za ucieczkę z miejsca wypadku i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – poinformowała w poniedziałek Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie. – Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po niespełna trzech godzinach, w wyniku podjętych czynności, stróże prawa zatrzymali 21-latka, który, jak się okazało, kierował samochodem znajdując się w stanie nietrzeźwości – opisywali policjanci. Mundurowi, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach, wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności wypadku.