Dramat faworytki. Z powodu kontuzji ramienia, Aryna Sabalenka zmuszona była wycofać się z wielkoszlemowego Wimbledonu. Białorusinka, trzecia rakieta świata, była jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu. Sabalenka rozgrywa znakomity sezon, a kibice i eksperci nie mieli wątpliwości, że na trawiastych kortach Wimbledonu będzie bardzo groźna. Niestety: rzadka, bolesna kontuzja ramienia uniemożliwi jej grę. Białorusinka wycofała się ze zmagań jeszcze przed rozegraniem pierwszej piłki, co oznacza, że jej miejsce w drabince będzie mogła zająć inna zawodniczka. Będzie to Erika Andriejewa.