Briefing prezesa Marcina Wojewódki. Jest wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego względem PKP Cargo. Powód? Problemy finansowe spółki. – Przede wszystkim one dotyczą naszych rozliczeń z kontrahentami; od dnia otwarcia sanacji nie będą naliczane odsetki, co w znaczący sposób wpłynie na sytuację finansową naszej spółki – mówił na konferencji prasowej prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka. Jak wyjaśniał szef przewoźnika, w efekcie przeciwko spółce nie będzie można prowadzić choćby działań egzekucyjnych. Szef PKP Cargo: Jesteśmy przekonani, że będziemy wygrywać– Czyli nawet w sytuacji – tak jak dzisiaj: mamy dosyć dużo zaległości wobec naszych kontrahentów – to ci kontrahenci w drodze egzekucji nie będą mogli zająć naszych nieruchomości, naszych lokomotyw, co pozwoli nam jako spółce dalej funkcjonować i odzyskiwać przede wszystkim płynność finansową – podkreślił Wojewódka. Dodał, że w okresie sanacji PKP Cargo będzie mogło nadal występować w przetargach i w zamówieniach publicznych. – Natomiast tutaj warunkiem jest terminowe opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne oraz podatków. Spółka w sanacji może składać oferty, może wygrywać przetargi i jesteśmy głęboko przekonani, że tak będzie – zapewnił. Czytaj więcej: W PKP Cargo wrze. Eksperci mówią jednym głosem [WIDEO]W weekend spółka poinformowała, że złożyła do sądu wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Restrukturyzacja, nie upadłość To przeciwieństwo upadłości – takie postępowanie ma uratować przedsiębiorstwo oraz przywrócić mu płynność i konkurencyjność, przy zachowaniu jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy. PKP Cargo – jako podmiot utworzony ustawą – nie posiada zdolności upadłościowej, ale jeśli utraciłoby płynność finansową, mogłoby to oznaczać utratę miejsc pracy przez tysiące pracowników. Co dalej z PKP Cargo Dlatego – w ocenie zarządu firmy – postępowanie sanacyjne jest jedyną realną szansą na przetrwanie. Szczególnie w sytuacji braku porozumienia ze stroną społeczną. W ocenie zarządu proces restrukturyzacji pod nadzorem sądu umożliwi kontynuowanie działalności operacyjnej w celu osiągnięcia jak najlepszych efektów dla wierzycieli, pracowników i akcjonariuszy. Wcześniej zarząd PKP Cargo w związku z trudną sytuacją przewoźnika zapowiedział zawieszenie na rok układu zbiorowego. Na to nie zgodziły się jednak związki w firmie. Część zwalnianych pracowników – głównie maszynistów – zgodziła się już przyjąć do pracy w PKP Intercity.