Tysiące odbiorców bez prądu. Wskutek przechodzących przez Polskę nawałnic straż pożarna przyjęła 820 zgłoszeń. Mieszkańcy zmagają się z opadami deszczu, silnym wiatrem oraz gradem. Tysiące odbiorców zostało również pozbawionych prądu. Do godziny 21.00 strażacy otrzymali 1847 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic - poinformował w niedzielę PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.Najwięcej zdarzeń było w województwie wielkopolskim - 588 (powiat kolski - 222, pilski - 96), pomorskiego - 259, śląskiego - 186, łódzkiego - 171, opolskiego - 153, dolnośląskiego - 147 i kujawsko-pomorskiego - 103.Nie ma osób rannych.Front burzowy zmierza w głąb Polski i przechodzi nad Opolszczyzną, ziemią łódzką, wschodnią Wielkopolską, Kujawami oraz wschodnią częścią woj. pomorskiego. Nawałnice nad Polską – Pomorskie Ponad 140 interwencji przeprowadzili pomorscy strażacy w związku z przechodzącymi nad regionem intensywnymi burzami. Nie ma osób poszkodowanych – podała w sobotę straż pożarna. – Na ten moment najcięższa sytuacja jest w powiecie człuchowskim. W miejscowości Uniechów pozrywało kilka dachów z budynków – poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Gdańsku kpt. Jakub Friedenberger.Do godz. 3 nad ranem w poniedziałek obowiązuje ostrzeżenie trzeciego stopnia przed burzami wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy prognozują występowanie burz, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu do 50 mm oraz porywy wiatru do 130 km/h, a lokalnie grad. Dodatkowo możliwe jest wystąpienie trąb powietrznych.Nawałnice nad Polską – Wielkopolska Oficer prasowy PSP w Pile mł. bryg. Paweł Kamiński przekazał PAP, że po godz. 15.30 nad miastem wystąpiły dwie burze. – Druga nawałnica trwała trzy i pół minuty, ale wyrządziła dużo szkód. Kilka dachów zostało zerwanych, są powalone drzewa, na szczęście nikt nie został poszkodowany – powiedział. Dyżurny Punktu Informacji Drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA przekazał, że około godz. 16.30 na 178. kilometrze drogi krajowej nr 11, na odcinku między Piłą a Krępskiem, powalone drzewa zablokowały jezdnię w obu kierunkach. Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał PAP po godz. 17.00, że jak dotąd w całym regionie – oprócz Piły – zanotowano pojedyncze przypadki interwencji związanych z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. Dla rejonu Piły, podobnie jak dla części woj. wielkopolskiego, obowiązuje ostrzegający przed burzami alert trzeciego stopnia. Według prognoz do poniedziałku do godz. 3.00 mogą tam wystąpić burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu do 50 mm i porywy wiatru do 130 km/h. Według synoptyków IMGW lokalnie możliwe jest też wystąpienie opadów gradu czy trąb powietrznych.