Zaskakujące wyniki międzynarodowych badań. W krajach o wysokich wskaźnikach równości płci, między innymi w Polsce, występują największe różnice między mężczyznami a kobietami w częstości jedzenia mięsa – wynika z badań opublikowanych w „Scientific Reports”. Naukowcy sugerują, że równość płci może mieć związek ze swobodą wyboru tego, co się je. Christopher Hopwood z Uniwersytetu w Zurychu z zespołem postanowił zbadać, jakie są między płciami różnice, jeśli chodzi o spożycie mięsa, i z czego te różnice się biorą. Badania ukazały się w „Scientific Reports”. Naukowcy przeanalizowali dane z badania ankietowego przeprowadzonego wśród ponad 20 tys. uczestników z 23 krajów Ameryki Północnej i Południowej, Europy i Azji. Uczestnicy deklarowali, jak często jedzą mięso zwierząt lądowych.Mężczyźni wolą mięsoW znacznej większości badanych państw to mężczyźni częściej spożywali mięso niż kobiety; wyjątkiem były Chiny, Indie i Indonezja. Spożycie mięsa było najwyższe w krajach o wysokim poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego (Tajlandia, Chiny, USA i Hiszpania).CZYTAJ TAKŻE: Polscy naukowcy opracowali innowacyjną ściółkę dla kurcząt [WIDEO]Z kolei największe różnice w spożyciu mięsa między płciami zaobserwowano w rozwiniętych krajach o wysokim poziomie równości płci: Niemczech, Argentynie, Polsce i Wielkiej Brytanii.Polska na 60. miejscu w rankingu równości płciRówność płci mierzona była według wskaźnika Global Gender Gap Index. Wskaźnik ten uwzględnia udział poszczególnych płci w gospodarce, poziom wykształcenia, wpływ polityczny, zdrowie i przeżywalność (w ostatnim roku Polska zajęła w nim 60. miejsce na świecie).„Intuicyjnie można by oczekiwać, że wraz z rozwojem gospodarek, a szczególnie w miarę wyrównywania się ról płciowych, różnice między płciami w poglądach i zachowaniach powinny się zmniejszać. Jednak pojawiające się badania dotyczące różnych cech psychologicznych paradoksalnie sugerują, że różnice między płciami faktycznie zwiększają się w krajach, które oferują kobietom stosunkowo większe możliwości zarówno pod względem bogactwa, jak i norm płciowych” – czytamy w „Scientific Reports”.Skąd różnice między płciamiZ danych analizowanych w publikacji wynika, że różnice między kobietami i mężczyznami pogłębiają się raczej nie dlatego, że kobiety jedzą coraz mniej mięsa, ale dlatego, że to mężczyźni coraz częściej mięso wybierają.Badacze interpretują, że większe bogactwo stwarza mężczyznom w krajach rozwiniętych więcej okazji do tego, by wybierali mięso. W swoich wyborach żywieniowych mężczyźni nie polegają więc na tym, co np. przygotują im do jedzenia kobiety.„Spożycie mięsa znacząco przyczynia się do zmian klimatycznych, ryzyka pandemii, niedoboru czystej wody oraz jest źródłem cierpienia zwierząt hodowlanych. Dlatego w interesie społeczeństwa leży ograniczenie spożycia mięsa na całym świecie. Wyniki te mogą dostarczyć wskazówek dotyczących najskuteczniejszych sposobów ograniczania spożycia mięsa” – podsumowują autorzy.Rozwój w parze z weganizmem Wyniki wskazują, że w celu zmniejszenia wpływu rolnictwa na środowisko naturalne, konieczne może być zróżnicowanie strategii zachęcające do zmniejszenia spożycia mięsa w różnych krajach.Autorzy oceniają, że w krajach o wyższym poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego bardziej skuteczne może być zapewnienie konsumentom liczniejszych możliwości spożywania roślinnych alternatyw mięsa lub mięsa hodowanego komórkowo.W krajach zaś o niższym poziomie rozwoju bardziej skuteczne może być wprowadzanie zachęt, by wytwarzać roślinne alternatywy mięsa lub mięso hodowane komórkowo.