Gospodarze w ćwierćfinale. Ależ to było spotkanie! Niemcy zaczęli od bombardowania bramki Kaspera Schmeichela, później mecz przerwała ulewa, a gdy deszcz przestał padać swoje szanse mieli Duńczycy. Po przerwie prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżył Joachim Andersen, który najpierw strzelił gola – po chwili nieuznanego – a kilka chwil później sprezentował Niemcom dwie bramki. Gospodarze meldują się w ćwierćfinale, ale Dania z podniesionym czołem może wracać do domu. Niemcy - Dania 2:0Havertz 53, Musiala 68⚽️ 1:0 (Havertz 53)To było szalone 60 sekund Joachima Andersena. Najpierw po ogromnej kotłowaninie w polu karnym Niemców piłka wpadła pod jego nogi, a on pewnym strzałem pokonał Manuela Neuera. Radość była jednak krótka, bo po konsultacji z VAR sędzia odgwizdał spalonego. Niemcy ruszyli z atakami i jak pokazały powtórki obrońca Crystal Palace trącił piłkę ręką przy dośrodkowaniu Davida Rauma. A że zrobił to we własnym polu karnym, to sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Kai Havertz.⚽️ 2:0 (Musiala 68)Dania szukała okazji do wyrównania, zostawiając więcej przestrzeni w Niemcom. To zemściło się w 68. minucie, gdy doskonałym, kilkudziesięciometrowym podaniem popisał się Nico Schlotterbeck. Jamal Musiala zostawił w tyle niemrawego Joachima Andersena i pewnym strzałem po długim rogu pokonał Kaspera Schmeichela. To jego trzecia bramka w tym turnieju, tym samym w klasyfikacji strzelców zrównał się z Gruzinem Georgesem Mikautadze.*⭐️ Bohater meczu: Kai HavertzBył dziś wyjątkowo pazerny na gole. Już w pierwszych minutach miał dwie dobre okazje do wpisania się na listę strzelców, ale na drodze do jego szczęścia stawał Kasper Schmeichel. Piłkarz Arsenalu był górą po zmianie stron, gdy pewnie wykorzystał jedenastkę, dając Niemcom prowadzenie. Po tym golu gospodarzom grało się dużo łatwiej. Sam Havertz powinien w 59. minucie po raz drugi trafić do siatki, był sam przed Schmeichelem, jednak spudłował.*euro 2024 w tvp.info:aktualności / terminarz / wyniki / rozpiska komentatorów / składy