Odesłano blisko 8 ton masła. Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno–Spożywczych w Lublinie uniemożliwił wprowadzenie do Polski kilku ton mrożonego masła z Ukrainy. Produkt miał mieć zaniżoną zwartość tłuszczu. Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno – Spożywczych poinformował o działaniach lubelskiej placówki. „IJHARS w Lublinie wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski dwóch partii masła ekstra mrożonego o masie 7 925 kg importowanego z Ukrainy, z powodu zaniżonej zawartości tłuszczu. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności” – czytamy w informacji GIJHARS. O sprawie poinformował jako pierwszy portal lublin112.pl. Z ustaleń portalu wynika, że „zakaz wwożenia do Polski nałożono też na 25 partii ekologicznych produktów mlecznych z Ukrainy”. „W transporcie znajdowały się m. in. mleko, jogurty, kefiry, śmietana oraz sery, o łącznej masie 4,3 tony. W tym przypadku niewłaściwe było oznakowanie. Jak wskazali inspektorzy, mowa o niedozwolonej informacji o braku GMO i całkowitym braku oznakowania w języku polskim” – czytamy na portalu.