Dziesiątki tysięcy osób protestuje przeciwko polityce skrajnie prawicowej partii. W Essen odbywa się dwudniowy zjazd skrajnie prawicowej partii AfD, w którym uczestniczy ok. 600 delegatów. Jednak początek zjazdu zakłócił protest kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców sprzeciwiających się polityce partii i starcia z policją – donosi portal Deutsche Welle. Jak podaje DW, władze spodziewają się nawet 80 tys. osób na ulicach miasta. Zgłoszono około 30 zgromadzeń. Protesty trwają od rana. W mieście rozmieszczono ok. tysiąca funkcjonariuszy policji. Ale już doszło do kilku niepokojących incydentów: demonstranci zaatakowali siły bezpieczeństwa, w ruch poszły policyjne pałki, użyto gazu pieprzowego. Kilkunastu policjantów zostało rannych. AfD domaga się, by rząd niemiecki po jej sukcesie w wyborach europejskich ogłosił wcześniejsze wybory – tak jak uczynił to Emmanuel Macron we Francji. CZYTAJ TAKŻE: Zdelegalizować skrajną prawicę. Rusza nietypowa kampania