Jest w stanie trenować z drużyną. Anglik Anthony Gordon miał niebezpiecznie wyglądający upadek na rowerze. Napastnik wywrócił się i zdarł skórę między innymi na twarzy. Nie przeszkodziło mu to jednak pojawić się na konferencji prasowej. – To był piękny dzień. Próbowałem nagrać szybkie wideo dla mojej rodziny i po prostu pokazać im, co akurat robię. Zanim się zorientowałem, uderzyłem twarzą o ziemię – opowiadał Gordon.Ma kilka ran23-latek pomimo hamowania przeleciał przez kierownicę i upadł na jezdnię. Na ciele Anglika znalazło się kilka ran. Zdarł brodę oraz nos. Ma też otarcia na przedramieniu i kostkach. Brytyjscy dziennikarze żartowali, że piłkarz wygląda, jakby brał udział w bójce. Ten ma duży dystans do sytuacji, która się wydarzyła. – Myślę, że morał z tej historii jest taki, że spędzamy zbyt dużo czasu w telefonach. Po prostu ciesz się chwilą, zamiast wciąż rozmawiać przez telefon – podsumował.Czytaj także: Tour de Pologne kobiet: Szwedka pierwszą liderką