Wspinaczy zaskoczyły opady śniegu. W ciągu ostatnich dwóch dni na masywie Mont Blanc zginęło 4 wspinaczy. Jedną z ofiar jest Polak - informuje agencja ANSA. ANSA, powołując się na informacje służb ratunkowych, podała, że polski alpinista zginął, gdy wspinał się na francuskiej trasie Gouter, jednej z dwóch powszechnie używanych dróg, które prowadząna szczyt Mont Blanc. W ciągu ostatnich dwóch dni po francuskiej stronie zginęło trzech wspinaczy, po włoskiej jeden. To - oprócz Polaka - obywatele Niemiec, Włoch i Tajwanu.Jak relacjonowali ratownicy, Polak wspinał się samotnie, stracił równowagę i spadł. Dodano, że w tym miejscu wypadki zdarzają się zazwyczaj z powodu lawin na wysokości 3 tys. metrów nad poziomem morza i trudnych szlaków. Jak podał Paolo Comune, szef Alpejskiego Górskiego Pogotowia Ratunkowego w Dolinie Aosty powiedział, że przyczyną śmierci kolejnych wspinaczy były obfite opady śniegu, które potrafią zaskoczyć ze względu na relatywnie niskie opady i wysokie temperatury w ostatnich latach. – Jeśli wspinacze nie są ostrożni, istnieje możliwość poślizgnięcia się – mówił Comune.