Na Mazury przyjechali najlepsi kierowcy świata. Pierwszy piątkowy odcinek specjalny 80. Rajdu Polski został odwołany. Wszystko przez kibiców, którzy stali zbyt blisko trasy oesu. Organizatorzy zwrócili się z apelem do fanów i zagrozili, że jeśli sytuacja się nie zmieni, to kolejne odcinki również zostaną odwołane. Po siedmioletniej przerwie Rajd Polski jest rundą tegorocznych mistrzostw świata. Na Mazury zjechała cała światowa czołówka. Zabrakło tylko Sebastiana Ogiera, który we wtorek w rejonie Gołdapi miał wypadek.Odcinek specjalny Rajdu Polski odwołanyNie ma się, co dziwić, że do Mikołajek ściągnęły tłumy kibiców. Niestety, nie wszyscy potrafili się dostosować do zasad bezpieczeństwa. Na trasie pierwszego piątkowego odcinka specjalnego kibice stali w niedozwolonych miejscach – tuż przy trasie rajdu. A to może stanowić śmiertelne zagrożenie.W piątek przed południem organizatorzy poinformowali o odwołaniu oesu. „Informujemy, że kolejne podobne sytuacje będą skutkować odwoływaniem kolejnych odcinków, a w rezultacie całego rajdu. Organizatorzy przygotowali niemal 70 stref kibica, w których możecie kibicować tak, jak należy, czyli bezpiecznie” – przekazano w oświadczeniu.