Zarzuty usłyszała była żona Tomasza Szmydta. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że w piątek do Sądu Najwyższego wpłyną wnioski o uchylenie immunitetu czterem sędziom zamieszanym w tzw. aferę hejterską: Łukaszowi Piebiakowi, Jakubowi Iwańcowi, Arkadiuszowi Cichockiemu oraz Przemysławowi Radzikowi. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Anna Zimoląg przekazała w piątek, że wnioski o uchylenie immunitetów dotyczą „czynów związanych z udziałem czterech sędziów w zorganizowanej grupie przestępczej, prowadzącej działania przeciwko kilkudziesięciu sędziom, w tym przede wszystkim skupionym w Stowarzyszeniu Sędziów Polskich Iustitia”.– Członkowie grupy przestępczej, wykorzystując sprawowane funkcje i zajmowane stanowiska w wymiarze sprawiedliwości – w tym funkcję wiceministra sprawiedliwości, w sposób nieuprawniony przetwarzali dane osobowe sędziów zawarte w różnego rodzaju dokumentach służbowych, ujawniali osobom nieuprawnionym informacje uzyskane w toku wykonywania czynności służbowych, w tym przekazywali je dziennikarzom w celu ich publikacji, ujawniali te dokumenty i informacje na portalach społecznościowych oraz publikowali treści znieważające, oraz zniesławiające pokrzywdzonych – podała prok. Zimoląg.Według prokuratury sędziowie, co do których śledczy wnioskują o uchylenie immunitetu, chcieli zdyskredytować innych sędziów w opinii publicznej. – Działania te były też podejmowane w celu wywołania u nich poczucia obawy, a tym samym zniechęcenia ich do krytyki reform wymiaru sprawiedliwości – podała prokurator.– Czyny popełniane w ramach zorganizowanej grupy przestępczej miały także postać podżegania i pomocnictwa do takich działań innych osób korzystających z mediów społecznościowych, a także stanowiły przekraczanie przysługujących uprawnień w tym zakresie, w tym między innymi podejmowanie zabiegów zmierzających do inicjowania postępowań dyscyplinarnych wobec szkalowanych sędziów – dodała prokurator. Wcześniej ruch prokuratury zapowiedział minister Adam Bodnar. Wyjaśnił, że decyzję w ich sprawie będzie podejmować Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. – To izba uważana za kontrowersyjną, gdzie są sędziowie i neosędziowie – powiedział minister. Zaznaczył, że da się w niej jednak „ukształtować skład bez neosędziów”.Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prok. Anna Zimoląg przekazała, że prokuratorzy prowadzący tę sprawę, postawili zarzuty i przesłuchali Emilię Sz., byłą żonę Tomasza Szmydta. Rzeczniczka nie podała szczegółów dotyczących zarzutów. Sz. jest pierwszą z podejrzanych i na razie jedyną w śledztwie dot. tzw. afery hejterskiej. Emilia Sz. to była żona sędziego Tomasza Szmydta, który na początku maja uciekł z Polski na Białoruś i poprosił tam o azyl. Korespondencyjnie zrzekł się stanowiska sędziego. Prokuratura Krajowa postawiła mu zaocznie zarzut szpiegostwa i wydała za sędzią list gończy. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania byłego sędziego podejrzanego o szpiegostwo.