Do zdarzenia doszło na autostradzie między Berlinem a Hamburgiem. 16 osób zostało rannych w wypadku polskiego autobusu w Niemczech. W nocy, na autostradzie A24 między Berlinem a Hamburgiem pojazd zjechał z pasa i uderzył w barierkę rozdzielającą jezdnie. Policja twierdzi, że pasażerowie są lekko ranni. Sześć osób trafiło do szpitala. Podróżni mają głównie obrażenia twarzy. Autobus uderzył w barierkę miedzy jezdniami autostrady i w znak drogowy.Rozbite zostały okna z lewej strony pojazdu i to właśnie z powodu szkła najbardziej ucierpieli pasażerowie. „O godzinie 3.40 autokar realizujący linię z Gdańska do Groningen, z nieznanych przyczyn zjechał z jezdni na autostradzie A24 w okolicy miejscowości Blievensdorf (Niemcy) i uderzył w znak drogowy. Na pokładzie autokaru było 59 pasażerów, dwóch kierowców i pilot. W wyniku uszkodzenia szyby przedniej i bocznej kilku pasażerów doznało niegroźnych skaleczeń, 6 osób jest opatrywanych w pobliskim szpitalu, które po opatrzeniu ran najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj opuszczą szpital. Dla każdej z tych osób zapewniony został transport. Pozostali pasażerowie kontynuują podróż autokarem zastępczym" - napisał w oświadczeniu Bogdan Kurys, wiceprezes zarządu firmy przewozowej Sindbad.