To już jest koniec. Anna Kiełbasińska nie ukończyła biegu na 400 metrów podczas mistrzostw Polski, co oznacza, że straciła szansę na udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po zawodach ze łzami w oczach stwierdziła, że kończy swoją bogatą karierę. Od dłuższego czasu Kiełbasińska zmagała się z kontuzją ścięgna Achillesa. Pomimo bólu i trudności, kontynuowała treningi, wspomagając się lekami przeciwbólowymi.Jej ostatnią nadzieją był dobry występ na 100. mistrzostwach Polski w Bydgoszczy, które rozpoczęły się w czwartek. Liczyła na powtórkę sukcesu z 2021 roku, kiedy to również w ostatniej chwili zdobyła kwalifikację olimpijską do Tokio.Niestety, Kiełbasińska nie ukończyła eliminacyjnego biegu. Około 150 metrów przed metą musiała się wycofać, prawdopodobnie z powodu nasilającego się bólu. Pozostałe zawodniczki pożegnały ją szpalerem. W wywiadzie dla TVP Sport przyznała, że przegrała z bólem i postanowiła zakończyć karierę sportową.