Policja wciąż szuka drugiego uczestnika wypadku. Chodzi o wypadek ze stycznia tego roku w Cielczy koło Jarocina. Kierowca uderzył w pieszego, a potem odjechał z miejsca zdarzenia. Komendant policji w Jarocinie oferuje 5 tys. złotych nagrody za pomoc w ustaleniu, kim był i jaki samochód prowadził. Do wypadku doszło 24 stycznia tego roku. Śledztwo w sprawie prowadzi policja pod nadzorem jarocińskiej prokuratury. Do tej pory ustalono, że przechodzący w oznakowanym miejscu dla pieszych przez jezdnię 17-letni mieszkaniec Jarocina został potrącony przez samochód. Następnie najechał na niego drugi jadący z przeciwnej strony i pociągnął ciało pokrzywdzonego 1,5 km dalej od miejsca uderzenia. Na miejscu zdarzenia pozostał tylko pierwszy z kierowców, drugi odjechał.54-letniemu mieszkańcowi gminy Jarocin postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do postawionego zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Nie zastosowano wobec niego środków zapobiegawczych.Wypadek w Cielczy. Pieszy nie żyjeDo dziś nie ustalono drugiego pojazdu biorącego udział w zdarzeniu oraz jego kierowcy.„Wszystkie osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę o drugim uczestniku zdarzenia, który oddalił się z miejsca, posiadają informacje mogące przyczynić się do ustalenia drugiego pojazdu i jego kierowcy proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarocinie pod nr tel. 47 77 55200 (całodobowo) lub osobiście w KPP Jarocin, ul. Bohaterów Jarocina 15” – czytamy w komunikacie policji.„Za pomoc w ustaleniu danych pojazdu i kierowcy Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tys. zł” – dodano.