„Pewnie zastanawiacie się, co tutaj robimy razem”. Takiego sojuszu – czy właściwie ruchu – w polskiej polityce chyba jeszcze nie było. Posłanka Paulina Matysiak z Lewicy Razem poinformowała w mediach społecznościowych, że wraz z Marcinem Horałą z PiS inicjują ruch społeczny. „Chcemy łączyć obywateli, organizacje i polityków różnych opcji wspierających inwestycje kluczowe dla rozwoju Polski” – napisała Matysiak. Zapewniła także, że zarówno ona jak i Horała pozostaną w swoich partiach i będą się spierać na różne tematy, takie jak budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, elektrowni jądrowych, rozbudowa portów i armii.Wspólny ruch Matysiak i HorałyW dołączonym do opisu filmiku poseł PiS mówi: „Pewnie zastanawiacie się, co tutaj robimy razem”. A następnie wraz z Pauliną Matysiak wyjaśniają, że „są takie sprawy, które naprawdę potrafią nas połączyć”. Jak dodają, „rozwój polski nie ma barw politycznych”. Gawkowski: Wstyd!Sojusz Matysiak i Horały najwyraźniej wzburzył lewicowego wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego. „Dla rozwoju to można pracować z ludźmi, którzy nie deptali polskiej demokracji i praworządności!” – napisał w mediach społecznościowych. Jak dodał, „o rozwoju to można rozmawiać, ale wewnątrz Koalicją 15 października, a nie z PiS!”.„Jeśli to ma być to stawianie na samodzielność w lewicowej koalicji, to ja się definitywnie od tego odcinam” – podkreślił. Wicepremier stwierdził, że „można wybrać różne drogi, ale nigdy nie będę milczał, jak ktoś wybiera drogę współpracy z ludźmi z PiS, którzy do niedawna byli jeszcze członkami rządu Kaczyńskiego i Morawieckiego”. „Wstyd!” – skonkludował. Zobacz także – Lasek: Powtarzałem, że CPK nie powstanie, i miałem rację [WIDEO]