Nowe prawo w amerykańskim stanie Luizjana. Rodziny z amerykańskiego stanu Luizjana pozwały władze w związku z nowym prawem „dziesięciu przykazań”. Pozew złożono na początku tygodnia w sądzie federalnym zaledwie kilka dni po tym, jak gubernator Luizjany Jeff Landry podpisał popieraną przez Republikanów ustawę HB71. Dziesięć przykazań w każdej klasieNowe prawo to precedens w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z przyjętą regulacją każda sala lekcyjna – od szkół po uniwersytety – musi do 2025 roku wywiesić na ścianie biblijny tekst z dziesięcioma przykazaniami. Zapisy są dość jednoznaczne: plakat musi zawierać „dużą, łatwą do odczytania czcionkę” i mieć wymiary co najmniej 28 na 35,5 cm. Przykazania zaś mają być „centralnym punktem” ekspozycji. Spór o Pierwszą Poprawkę do konstytucjiPrzeciwnicy nowego prawa twierdzą, że ustawa HB71 narusza Pierwszą Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych gwarantującą wolność wyznania. „(Prawo) wysyła szkodliwe i dzielące przesłanie, że uczniowie, którzy nie podpisują się pod dziesięcioma przykazaniami, nie należą do własnej społeczności szkolnej” – napisano w pozwie. Jedni cytują, drudzy oskarżająZ kolei w samej ustawie prawodawcy z Luizjany przywołali rzekomy cytat czwartego prezydenta USA Jamesa Madisona: „Postawiliśmy całą przyszłość naszego nowego narodu (...) na zdolności każdego z nas do rządzenia się zgodnie z moralnymi zasadami 10 przykazań”. Według pozwu... „cytat ten jest sfabrykowany”. Media spekulują, że pozew złożony przez dziewięć rodzin z Luizjany zapoczątkuje długą batalię prawną, która może skończyć się na amerykańskim Sądzie Najwyższym.