Spotkanie z Francją we wtorek o godz. 18. Michał Probierz zapowiedział, że Wojciech Szczęsny nie zagra w meczu z Francją. Pytanie, czy selekcjoner postawi na Łukasza Skorupskiego, czy na Marcina Bułkę? Teoretycznie numerem dwa jest Skorupski, więc jest wyżej w hierarchii. Z drugiej strony 33-latek nie jest już perspektywicznym graczem, więc warto dać szansę 24-letniemu Bułce, który zdobyłby bezcenne doświadczenie. Jeden i drugi nie rozegrali wielu meczów w drużynie narodowej. Skorupski zadebiutował w 2012 roku, ale od tamtej pory zagrał tylko 10 razy z orzełkiem na piersi. Z kolei Bułka w dorosłej reprezentacji rozegrał... 45 minut (w towarzyskim meczu z Łotwą). Obaj mają za sobą dobry sezon w swoich klubach: Skorupski w Bolonii, a Bułka w Nicei. I właśnie, ten drugi na co dzień występuje we Francji, więc spotkanie z Trójkolorowymi byłoby dla niego wyjątkowe. Selekcjoner jeszcze nie zdradził, na kogo postawi, ale my prognozujemy, że wystąpi Marcin Bułka.