Polski arbiter znów w akcji. Szymon Marciniak rozpoczął przygodę z Euro 2024. W sobotni wieczór poprowadził spotkanie Belgia vs. Rumunia (2:0). Zebrał przychylne recenzje, a w mediach pojawiły się informacje, ile zarobił za ten mecz. Belgowie bez kłopotów rozprawili się z Rumunią, która w pierwszym meczu sprawiła niespodziankę i wygrała z Ukrainą 3:0. Więcej pieniędzy w fazie pucharowejW sobotę z bardzo dobrej strony zaprezentował się Marciniak. Polski arbiter zebrał przychylne komentarze po zakończeniu rywalizacji. W mediach pojawiły się też wieści, ile zarobił za to spotkanie.Na jego konto wpłynęło... 5 tysięcy euro. Arbitrzy w rundzie pucharowej mogą liczyć na kwotę dwukrotnie wyższą. Asystenci otrzymają połowę stawki sędziego głównego.Czytaj także: Mały kibic zebrał owację na stojąco. Zobacz, co zrobił