Jest plan rozpoczęcia rozmów. UE i Chiny zgodziły się przeprowadzić konsultacje w sprawie unijnych ceł na chińskie pojazdy elektryczne – podało w sobotę ministerstwo handlu w Pekinie. Plan rozpoczęcia rozmów w tej sprawie potwierdził przebywający z wizytą w Chinach minister gospodarki Niemiec, powołując się na członka Komisji Europejskiej. Minister handlu Chin Wang Wentao i unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis podjęli decyzje w sprawie konsultacji podczas sobotniej wideokonferencji – podał chiński resort.Później niemiecki minister gospodarki Robert Habeck potwierdził to, powołując się na informację przekazaną mu przez Dombrovskisa.– To pierwszy krok (ku porozumieniu – red.), który wcześniej nie był możliwy – ocenił przebywający obecnie w Szanghaju Habeck. – To coś nowego i zaskakującego, ponieważ w ciągu ostatnich kilku tygodni nie było możliwe wprowadzenie konkretnego harmonogramu negocjacji – oznajmił minister. Dodał, że przekazał stronie chińskiej, że UE jest otwarta na dyskusje dotyczące unijnych ceł na chiński eksport.Pobyt Habecka w Państwie Środka jest pierwszą wizytą wysokiego rangą urzędnika europejskiego od czasu, gdy Bruksela zapowiedziała wysokie cła na import produkowanych w Chinach pojazdów elektrycznych.Nierówna konkurencjaKomisja Europejska 12 czerwca ogłosiła tymczasową decyzję o podwyższeniu ceł na pojazdy elektryczne produkowane w Chinach i eksportowane do UE. Dodatkowe cła w wysokości od 17,4 do 38,1 proc. mają zaradzić nierównej konkurencji spowodowanej subsydiowaniem elektryków przez rząd chiński i zostaną dodane do istniejącej stawki wynoszącej 10 proc. Jeśli Chinom i UE nie uda się dojść do porozumienia, cła zaczną tymczasowo obowiązywać 4 lipca. O ich utrzymaniu lub odwołaniu 2 listopada zdecydują głosy państw unijnych. Jeśli decyzja zostanie podtrzymana, cła będą obowiązywać przez kolejne pięć lat.Eksperci z branży motoryzacyjnej twierdzą, że podwyższenie ceł na chińskie pojazdy elektryczne może grozić wojną handlową UE z Chinami.