Mistrzowie Europy z 2016 roku z awansem do 1/8 finału. Portugalia ma już pewne pierwsze miejsce w grupie F. W drugim meczu mistrzowie Europy z 2016 roku pewnie pokonali Turcję 3:0. O wyniku zdecydowała koszmarna postawa w obronie zawodników znad Bosforu. Turcja - Portugalia 0:3Bernardo Silva 21, Samet Akaydin (sam.) 28, Bruno Fernandes 56⚽️ 0:1 (Bernardo Silva 21)Dośrodkowanie z lewej strony Nuno Mendesa, obrońca zbyt krótko wybił piłkę, dobiegł do niej Bernardo Silva i mocnym strzałem po ziemi dał prowadzenie swojej drużynie.⚽️ 0:2 (Akaydin – samobójcza 28)Kuriozalna bramka! O tym, jaki numer wywinął turecki obrońca piszemy TUTAJ. ⚽️ 0:3 (Bruno Fernandes 56)Kolejny fatalny błąd tureckiej obrony. Zeki Celik złamał linię obrony przy długim podaniu do Cristiano Ronaldo. 39-latek mógł strzelać, ale wystawił piłkę na pustą bramkę. Bruno Fernandes dopełnił formalności.*⭐️ Bohater meczu: Cristiano Ronaldo39-letni weteran wciąż czeka na pierwszego gola na Euro 2024. Choć nie udało się w meczu z Turcją, to sytuacja z 56. minuty zostanie w pamięci kibiców na długo. Znany z pazerności na bramki CR7 mógł strzelać, będąc w dogodnej pozycji, ale postawił podać do lepiej ustawionego Bruno Fernandesa. Gol padł, a Ronaldo zapisał na swoim koncie asystę. Po raz ósmy to po jego zagraniu koledzy zdobywają gola. Tym samym CR7 zrównał się z Karelem Poborsky’m w zestawieniu najlepszych asystentów w historii mistrzostw Europy.euro 2024 w tvp.info:aktualności / terminarz / wyniki / rozpiska komentatorów / składy