Kobiecie może grozić nawet pięć lat więzienia. Policjanci z Kielc zatrzymali 83-latkę podejrzewaną o to, że ukradła psa, a później wyrzuciła go przez okno z drugiego piętra – informuje portal echodnia.eu. Kobiecie może grozić nawet pięć lat więzienia. Według policyjnych ustaleń 83-letnia mieszkanka jednego z kieleckich osiedli zobaczyła w piątek po południu małego maltańczyka. Piesek tak jej się spodobał, że zabrała go ze sobą do domu.Tymczasem właścicielka maltańczyka, która była z nim na spacerze, zorientowała się, że zwierzę zaginęło i rozpoczęła poszukiwania. Udało się jej ustalić, gdzie pies może się znajdować.Przestraszyła się odpowiedzialności?„W tym czasie 83-latka, być może chcąc w ten sposób uniknąć odpowiedzialności, wyrzuciła pieska przez okno mieszkania na drugim piętrze” – przekazał starszy aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.Pies przeżył, trafił pod opiekę weterynarza. Powiadomieni o sprawie policjanci zatrzymali 83-latkę. Kobieta jest podejrzewana o kradzież oraz znęcanie się nad zwierzęciem, za co grozi jej do pięciu lat więzienia.