Gruzja mogła wygrać z Czechami. To była ostatnia minuta doliczonego czasu. Rozpaczliwie broniący się Gruzini wyszli z błyskawicznym kontratakiem. Meczową piłkę miał Saba Łobjanidze, ale fatalnie spudłował. Gruzja może czuć ogromny niedosyt, ale w sobotnie popołudnie i tak dokonała historycznego wyczynu. Dzięki remisowi 1:1 z Czechami drużyna z Kaukazu zdobyła pierwszy punkt w historii. W ostatniej akcji meczu Gruzini przechwycili piłkę przed polem karnym i ruszyli do kontrataku. Sytuacja była wyborna, bo do przodu ruszyło trzech piłkarzy Williego Sangola, a z tyłu został tylko jeden czeski piłkarz. Euro 2024. Pudło w ostatniej akcji meczu zabiera marzenia o pierwszej wygranej w historiiPiłkę meczową miał na nodze Saba Łobjanidze, był sam przed Jindrichem Stankiem, ale fatalnie przestrzelił. Gruzini i tak mają powody do dumy, bo w sobotę zdobyli pierwszy w historii punkt na mistrzostwach Europy.