Wyroki więzienia. Czterech członków najbogatszej rodziny w Wielkiej Brytanii usłyszało wyroki więzienia za wykorzystywanie pracowników sprowadzonych z Indii do pracy w ich domu. Mieli otrzymywać zaledwie 7 funtów (8 dolarów) za 18-godzinną pracę i odebrano im paszporty. Prawnicy reprezentujący oskarżonych zapowiedzieli odwołanie od wyroku. Majątek rodziny Hinduja szacuje się na 37 miliardów funtów (47 miliardów dolarów) a sprawa, która toczyła się przed szwajcarskim sądem, dotyczyła wydarzeń, które rozgrywały się w willi w najdroższej dzielnicy Genewy, Cologny. Czterech członków tej najbogatszej rodziny w Wielkiej Brytanii – Prakash i Kamal Hinduja, a także ich syn Ajay i jego żona Namrata, zostali uznani za winnych wyzysku i nielegalnego zatrudnienia i usłyszeli wyroki od czterech do czterech i pół roku. Sąd uniewinnił ich od zarzutu handlu ludźmi. Prawnicy reprezentujący oskarżonych zapowiedzieli odwołanie od wyroku. Więcej wydawali na psaTrzej pracownicy, którzy zostali sprowadzeni z Indii, twierdzili, że rodzina płaciła im zaledwie 7 funtów (8 dolarów) za 18-godzinny dzień pracy, konfiskowała ich paszporty i pozwalali im na niewielką swobodę opuszczania domu. Podczas procesu prokuratorzy twierdzili, że rodzina wydawała więcej na swojego psa niż na służbę. Obrona argumentowała, że pracownicy otrzymywali liczne świadczenia, nie byli trzymani w izolacji i mogli swobodnie opuszczać willę. Wniosek o areszt Starsi Hindujowie oboje mają ponad 70 lat, nie uczestniczyli w postępowaniu, powołując się na zły stan zdrowia. Po ogłoszeniu wyroku prokuratura wniosła o aresztowanie młodszej pary Hinduja, ale sędzia odmówił.