Możliwe przywrócenie kontroli na polsko-niemieckiej granicy Jeśli się to powtórzy, nasza reakcja będzie dużo bardziej ostra, to kwestia nawet wprowadzenia kontroli na granicy z Niemcami – powiedział wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk, nawiązując do incydentu, w którym niemieccy policjanci przewieźli pięcioosobową rodzinę afgańską na polską stronę. – Po to, by granicę na Zachodzie, z Niemcami monitorować, patrzeć, co się może dziać, zdecydowaliśmy się wczoraj powołać specjalną grupę na poziomie wiceministrów – powiedział w wywiadzie dla TVN24 wiceminister MSWiA. Stanie on, po stronie polskiej, na czele tej grupy.Zaznaczył, że powołano ją nie tylko ze względu na incydent z migrantami, ale też ze względu na to, że Niemcy wprowadziły kontrole na polsko-niemieckiej granicy. – Mamy 3-kilometrowe korki TIR-ów i musimy znaleźć rozwiązania takie, które będą brały pod uwagę z jednej strony lokalną społeczność, ale też biznes, który na tym traci – przekonywał.Duszczyk ocenił, że reakcja Polski na incydent zawrócenia migrantów z Niemiec była bardzo jednoznaczna. Dodał, że podczas spotkania ministra MSWiA Tomasza Siemoniaka z minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser strona niemiecka zapewniła, że wprowadziła działania naprawcze, które mają zapobiec takim sytuacjom w przeszłości. – Zobaczymy jak będzie dalej. Jeżeli będą się powtarzały, nasza reakcja będzie dużo bardziej ostra. To jest kwestia dotycząca nawet wprowadzenia może kontroli na granicy Polski z Niemcami – ocenił Duszczyk.Niezgodnie z procedurami14 czerwca w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie) niemiecka policja pozostawiła pięcioosobową rodzinę Afgańczyków, której odmówiono wjazdu do Niemiec. W sprawie interweniował premier Donald Tusk, który rozmawiał na ten temat z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Poinformował po tym, że strona niemiecka przeprosiła za działania niezgodne z procedurami.Niemcy niedawno przedłużyły stacjonarne kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią o sześć miesięcy - do połowy grudnia. Niemieckie MSW zarządziło je po raz pierwszy w październiku 2023 roku. Od tego czasu kilkakrotnie je przedłużano. Ich celem jest walka z przemytnikami ludzi i ograniczenie nielegalnej migracji. Kontrole na granicy niemiecko-austriackiej trwają od jesieni 2015 roku.Szefowa ministerstwa spraw wewnętrznych Niemiec zarządziła także kontrole na wszystkich granicach na czas trwania mistrzostw Europy w piłce nożnej. Policja federalna przeprowadza je od 7 czerwca.