Andrzej Szejna w „Gościu Poranka” . – Oczywiście w takich sytuacjach nie ma przypadków. Są ciągłe prowokacje, to jest właśnie element tej wojny hybrydowej, która nie tylko toczy się w cyberprzestrzeni, ale też realnie – powiedział w „Gościu Poranka” na antenie TVP Info wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, komentując przelot rosyjskiego balonu nad Polską. W czwartek po południu Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w polską przestrzeń powietrzną wleciał balon z rosyjskiego obwodu królewieckiego. – Oczywiście w takich sytuacjach nie ma przypadków. Tak jak przypadkiem nie jest to, że na polskiej granicy rzuca się kamieniami i butelkami w naszych żołnierzy czy służbę graniczną. To nie są uciekinierzy czy poszukujący azylu migranci, tylko specjalne bojówki, które prowadzą wojnę hybrydową – powiedział w „Gościu Poranka” Andrzej Szejna. Zapytany o to, czy zdarzenie z balonem było „testem” ze strony Rosji, odpowiedział, że „trudno powiedzieć, ale gdy rosyjska rakieta manewrująca przekroczyła granice Polski (24 marca 2024 r. – dop. red.) i poderwane zostały polskie i sojusznicze samoloty bojowe, to właśnie też mógł być test, jak zareagują Polskie Siły Zbrojne. Zareagowały perfekcyjnie i Rosjanie wiedzą, że jesteśmy gotowi na jakikolwiek atak. To są ciągłe prowokacje, to jest właśnie element tej wojny hybrydowej, która nie tylko toczy się w cyberprzestrzeni, ale też realnie”.