Nietypowy zakres odpowiedzialności. W nowych władzach włoskiej wyspy Capri będzie szefowa wydziału między innymi do spraw uprzejmości - ogłosił wybrany niedawno burmistrz Paolo Falco. Postanowił też powołać osobny urząd do spraw „made in Capri”. Paolo Falco wygrał wybory samorządowe na wyspie, zorganizowane razem z głosowaniem do Parlamentu Europejskiego. Startował z listy Capri Futura i otrzymał ponad 70 procent głosów.Przedstawiając skład zarządu wyspy w Zatoce Neapolitańskiej, burmistrz poinformował, że Melania Esposito będzie szefową wydziału do spraw turystyki, kultury, dziedzictwa kulturowego i uprzejmości.Nowe władze CapriPonadto w lokalnej administracji będzie urzędnik odpowiedzialny za „made in Capri”. To nawiązanie do działającego w rządzie Włoch Ministerstwa ds. Firm i Made in Italy.Łączenie odpowiedzialności za turystykę i uprzejmość nie będzie łatwym zadaniem. Jak pisaliśmy w TVP Info, włoska wyspa zmaga się z problemem, który wymaga umiarkowanie uprzejmych rozwiązań. Chodzi o liczbę turystów i niedogodności, jakie skala turystyki generuje dla miejscowej ludności, żyjącej - o ironio - głównie z wczasowiczów.Samorządowcy poprzedniej kadencji na ostatnim posiedzeniu rady przed czerwcowymi wyborami przyjęli w głosowaniu dokument, w którym zaapelowali do władz regionu Kampania o podjęcie natychmiastowych działań, które położą kres trudnościom w transporcie. Paraliżujące port tłumy i chaos w porcie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego – ostrzegał wcześniej burmistrz Marino Lembo. Wystosował apel do prefekta, czyli poprzedniego szefa lokalnej administracji o interwencję i działania, by zapewnić porządek na wyspie. Dodatkową uciążliwością jest to, że mieszkańcy często mają kłopoty z dostaniem się do miejscowych małych autobusów, którymi dojeżdżają do pracy i do szkoły. Szturmują je też turyści, których tysiące docierają na wyspę.W uchwale podkreślono, że istnieje ryzyko, iż sytuacja wymknie się spod kontroli w sezonie letnim, kiedy turystów będzie jeszcze więcej. A sezon właśnie ruszył.