Znakomity mecz Biało-Czerwonych. Polscy siatkarze wygrali w Lublanie z Włochami 3:0 (25:22, 25:21, 25:22) w kolejnym meczu Ligi Narodów. To ich siódme zwycięstwo w rozgrywkach. W piątek podopieczni trenera Nikoli Grbica zmierzą się z Argentyną. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych już w pierwszym spotkaniu w Lublanie desygnował do gry trzech zawodników, dla których z powodu wcześniejszych problemów zdrowotnych jest to pierwszy turniej w tej edycji rozgrywek – środkowego Mateusza Bieńka, przyjmującego Wilfredo Leona i libero Pawła Zatorskiego.Początek był wyrównany, jednak szybko inicjatywę przejęli Polacy. Kilka błędów spowodowało, że w połowie premierowej odsłony był remis (15:15), ale już w kolejnych akcjach liderzy światowego rankingu ponownie zbudowali przewagę dzięki uderzeniom duetu Wilfredo Leon – Bartosz Kurek. Seta zakończył blok w ich wykonaniu (25:22).Drugą partię podopieczni trenera Grbica rozpoczęli znacznie gorzej, popełniali sporo błędów, w efekcie przegrywali 5:8. W dalszej odsłonie seta polski zespół zaczął grać lepiej, po zagraniach Leona było już 9:9, natomiast seria pomyłek Włochów dała Biało-Czerwonym przewagę (15:12). Utrzymali ją do końca ostatecznie wygrywając 25:21.Udana końcówkaTrzeci set był najbardziej wyrównany. Inicjatywę mieli Polacy, ale nie byli w stanie odskoczyć rywalom na więcej niż jeden punkt, mimo asa serwisowego Leona czy pojedynczego bloku Kurka (16:15). Końcówka należała jednak do nich i ostatecznie triumfowali 25:22.Biało-Czerwoni powrócili tym samym na pozycję wicelidera tabeli rozgrywek i umocnili się na pierwszym miejscu w światowym rankingu. Nad drugimi Włochami mają obecnie blisko 50 punktów przewagi.